Odpowiedź :
Anzelm to Tomasz d’Alburci, który miał żonę, syna Walerego i córkę Mariannę. Szesnaście lat wcześniej zaginęli oni w katastrofie morskiej. Tomasz był zdruzgotany i myślał, że żona i dzieci nie żyją. Aby zapomnieć o wielkiej stracie przyjął imię Anzelm. Walery jednak ocalał i żył samotnie, myśląc że ojciec nie żyje. Z kolei Marianna wraz z matką trafiły do niewoli korsarzy, którzy przetrzymywali je przez dziesięć lat. Po uwolnieniu obie trafiły do Neapolu, nie odnalazłszy ojca i brata. Dopiero w domu Harpagona rodzina się odnajduje. Gdy zjawił się Anzelm, Walery powiedział, że jest synem Tomasza d’Alburci na co miał dowody w postaci rubinowej pieczęci ojca oraz agatowej bransolety, którą niegdyś dostał od matki. Słysząc to, Marianna poznała w nim swego brata i wyznała, że również jest córką Tomasza. Wtedy odezwał się Anzelm i oznajmił, że on jest ich ojcem.