Odpowiedź:
,,zdarzył mi się prawdziwy cud,,
główna bohaterka była bardzo zmartwiona. nie potrafiła dostrzec w życiu żadnej radości. było to spowodowanie między innymi tym że jej mąż który dopiero wrocil z wojska, przebywał daleko od niej. dzieci mieszkały z innymi krewnymi, również daleko. Gdy byłam na skraju załamania nerwowego, moja matka zrobiła dla mnie coś, czego nigdy nie zapomnę. codziennie mówiła mi, że jestem silna, że dam radę, nie poddawałam się. byłam gotowa walczyć o wszystko, dla mojej rodziny.uswuedonila mi, że w każdej trudniej sytuacji, muszę stawiać czoła problemom. id tamtej chwili mija rok. mam wspaniałego męża, trójkę zdrowych i silnych dzieci. dzięki mojej mamie, jestem silna i czuję się zwycięzcą.
,,jak Beniamin Franklin pokonywal martwienia,,
niestety nie mam książki, a w internecie jakimś cudem nie ma tego rozdziału
,, byłam tak zmartwiona, że przez 18 dni nie przełknęłam nawet kęsa,,
trzy miesiące temu, byłam tak zmartwiona że spałam tylko 4 godziny na dobę. nie jadłam i nie piłam. gdy tylko czułam zapach jedzenia, mdliło mnie. był to dla mnie bardzo trudny okres. czasem zastanawiałam się , czy z tym nie skaczyc, lecz od kiedy otrzymałam pilotażowy egzemplarz tej książki, czuję się lepiej i staram się zapomnieć o problemach. gdy nadejdzie jakiś problem probuje go zaakceptować i żyje dalej.
Wyjaśnienie:
mam nadzieję że o to chodziło :))
