Odpowiedź:
credits:DOROTKAZ7W
Wyjaśnienie:
Pewnego poranka ja i moja przyjaciółka Mery wpadłyśmy na genialny pomysł! Pójdziemy gdzieś na pola,chcemy odkryć coś nowego.Spakowałam tylko wodę,kanapki,aparat i kompas.Zaczeliśmy podróż koło naszej wsi! powiedziałam do Mery.Szliśmy daleko,daleko ale nic nie było tylko pola i jakieś małe lasy,padaliśmy z nóg więc usiedliśmy koło drzewa aż nagle poczułam coś kującego obróciłam się a tam igła,pomyślałam -co igła robi w lesie? ale nie przejełam się tym póżniej po godzinie siedzenia czas dalszy naszej przygody! Bawiłam się cały czas tą igłą aż nagle spadła mi i to chyba było najlepsze co mnie spotkało.Nagle zauważyliśmy jakąś wielką przestrzeń,była tam trawa grzyby,góry,rzeka,owoce,drzewa,warzywa i zwięrzęta coś niezwykłego wyglądało to pięknie! zadowolone porobiliśmy kilka zdjęć i poszliśmy.Pokazaliśmy to naszym rodzicom nie mogli uwierzyć że takie coś jest koło naszej małej wsi!