Odpowiedź :
Możemy przyjąć tezę, że kara nie zawsze jest adekwatna do winy.
Stwierdzenie to uargumentujemy poprzez następujące odwołania:
- Balladyna, bohaterka dramatu Słowackiego, ginie rażona piorunem po tym, jak sama doprowadziła do śmierci wielu osób, by zdobyć władzę. Jej karę możemy uznać za adekwatną
- W "Dziadach cz. II" pojawia się kilka duchów, które ponoszą kary za swoje ziemskie winy. Zły Pan, który nie miał litości do ludzi za życia, sam nie zaznaje litości po śmierci, co jest karą adekwatną. Inny duch, Zosia, za brak miłości ukarana została odczuwaniem wewnętrznej pustki, jednak można zastanawiać się czy na pewno była to odpowiednia kara - dziewczyna była młoda i jeszcze nie potrafiła docenić miłości. W dramacie pojawiają się także Józio i Rózia, którzy za szczęśliwe życie są karani nieszczęściami w życiu pozagrobowym. Możemy uznać to za karę niesprawiedliwą, gdyż jedyną winą dzieci jest to, że potrafiły czerpać radość z życia
Co decyduje o adekwatności kary do winy?
Warto podkreślić, że rozmiar przewin oceniamy z różnych perspektyw. Wymierzając karę, powinniśmy przy tym barć pod uwagę czynniki takie jak:
- sytuacja życiowa winnego
- jego motywacje, pobudki (szlachetne, interesowne)
- umyślność ich czynów
- znajomość zasad istniejących w danej społeczności
#SPJ1