Ktoś by mi pomógł daje naj i mam na jutro

Ta przygoda była najciekawsza ‐ napisz opowiadanie na podstawie książki ,,Satan z siódmej klasy''​


Odpowiedź :

Odpowiedź:

W oczekiwaniu na pierwszą lekcję historii Adam Cisowski zaczął rozmowę z kolegami.

Tymczasem profesor Gąsowski przyglądał się mu z ciekawością. Kiedy zadzwoniono dzwonkiem na lekcję wszyscy uczniowie jak na rozkaz ustawili się pod klasą czekając na nauczyciela. I właśnie w tym momencie po raz pierwszy Adam ujrzał postać nauczyciela historii. Był on średniego wzrostu, miał dużą, bujną, świą czuprynę, a na czole zmarszczki, które były oznaką wieku średniego. Po chwili profesor zauważył,że pewien młodzieniec przygląda się mu. Poprosił go do siebie gestem palca i zapytał:

- Czemuż to młody chłopcze zawdzięczam taką uwagę z twojej twojej strony.

- Ponieważ stwierdziłem, że jest pan profesor postacią godną uwagi.

Profesor zarumienił się o dopowiedział:

- Oh, dziękuje Ci za tak miły komplement, ale czy nie jest to przypadkiem próba przypodobania się mojej osobie?

- W żadnym wypadku, ja nie z tych osób co dobrą opinię wzorują na pochlebstwach i kłamstwach.

- W takim razie mam nadzieję, że się na tobie chłopcze nie zawiodę i że będziesz dobrym uczniem.

- Z pewnością panie profesorze. Nie zawiodę.

Po skończonej rozmowie Adam wraz z klasą wszedł do sali lekcyjnej i rozpoczęła się lekcja historii, która miała być dopiero początkiem historycznej przygody Adama Cisowskiego.