opisz dowolną wspólnote kościoła do jutro pls

Odpowiedź :

Odpowiedź:

W pierwszych wiekach wspólnota poza wielkimi metropoliami nie przekraczała ram gościnnego domu. Słowo braterstwo nabierało tu zatem konkretnego znaczenia: bracia, siostry znali się wzajemnie, zwracali się do siebie po imieniu. Kościół w Dura Europos, jeden z najstarszych kościołów domowych, jakie odkryto, przedstawia już rozwinięte stadium budynku przekształconego w miejsce spotkań. Chodzi tu o małe, średnio zaludnione miasteczko z III wieku. Kościół ten składał się zaledwie z sześćdziesięciu osób, czyli tylu, ile liczy duża rodzina.

Syryjskie Didaskalia opisują jeszcze wspólnotę o rozmiarach do ogarnięcia przez człowieka, w której biskup osobiście dokonywał rozdziału zasiłków, znał bowiem doskonale tych, którzy byli w trudnym położeniu. Jeśli jakiś brat będący przejazdem w mieście przyłączał się do zebranych, musiał znać hasło, żeby być dopuszczonym do zgromadzenia.

Ich charakter był patriarchalny i osobisty zarazem. Diakon znał wszystkich członków wspólnoty. Dla każdego z nich chrzest był zerwaniem niektórych więzów, pojawieniem się różnego rodzaju przeszkód, nawiązaniem nowych więzi ze wspólnotą. Wielu spośród nich znajdowało oparcie już tylko w nowej rodzinie, do której przystąpiło kosztem wszystkiego innego