Odpowiedź:
Zdanie pierwsze jest PRAWDĄ (Maciek nie zgadza się ze zbuntowaną szlachtą przeciw Sędziemu).
Zdanie drugie jest PRAWDĄ (Szlachta zamiast kierować się dobrem wspólnoty, dba o prywatne interesy).
Wyjaśnienie:
Maciek nie wytrzymywał kłótni i zwad pomiędzy Szlachtą, więc zabrał głos. Wypomina szlachcie, że przejmują się wyłącznie sobą, a nie skupiają się na dobru wspólnym ("o wskrzeszeniu Polski była rada, O dobru pospolitym, głupi, u was zwada?").
Szlachta zaczęła dbać o swoje interesy i skarżyła się na swoich sąsiadów ("mieli swe urazy, Jak zwyczajnie w sąsiedztwie"). Niektórzy byli zdenerwowani tylko tym, ile bogactw ma Sędzia ("drugich tylko podburzała zawiść Bogactw Sędziego").