Edmund czuł się okropnie, był nadąsany i zły na Łucję, ponieważ okazało się, że to ona miała rację, ale nie bardzo jeszcze wiedział, co z tym począć."
"Było raz czworo dzieci: Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja. Opowiem wam o tym, co im się przydarzyło. Podczas wojny wysłano je z Londynu na wieś, aby były bezpieczne w okresie bombowych nalotów na miasto"