Podziwiam i chronię,
Podziwiam przyrodę i chronię
Jej delikatność i piękno
Nie chcę patrzeć na jej agonię
Gdy człowiek wyciska na niej piętno
Powiedz człecze dlaczego trujesz
Czemu niszczysz, co daje Ci życie
Czy naprawdę tego nie czujesz
Że nie postępujesz należycie?
Tony śmieci i zatruta woda
A tak pięknie tu było wczoraj
Ta wspaniała, dzika przyroda
O szacunek i podziw woła