Był sobie ogród w którym rosły piękne kwiaty. Tak piękne że ich właściciel dbał o nie codziennie. Jednakże pewnego dnia w pokoju właściciela kwiatów przepaliła się żarówka. Musiał ją wymienić, lecz by dosięgnąć do sufitu poszedł do szopy po drabine. W szopie znalazł również nową żarówke więc zabrał ją ze sobą. Podczas drogi od szopy do domu żarówka wypadła mu z kieszeni i spadła idealnie na kwiaty tworząc piękną ozdobe XD