Odpowiedź:
Tematem tekstu jest wyciekca autora wraz z dziesięcioletnim synem do Wiecznego Miasta - Rzymu.
Autor skupia się na popularyzacji podróży i zwiedzania miast. Zauważa, że w przeszłości podróże były drogie i kształcące, dziś natomiast są tanie i ogólnodostępne - mało odkrywcze.
Dochodzi do wniosku, że masowa turystyka jest w takim punkcie, że człowiek zamiast obcować z obcą kulturą i się nią zachwycać (tak jak miało to miesjce w przeszłosći), to większość czasu poświęca na staniu w kolejsce obserwując metalowe bramki. Aby zachować cel ,,prawdziwej'' turystyki, należy szukać miejsc, które nie są typowo wyzanczone pod turystów, a oddają prawdziwy urok lokalnej kultury.
Wyjaśnienie: