Odpowiedź :
Odpowiedź:
1 książka:
lektura ,, Krzyżacy" która została napisana przez Henryka Sienkiewicza, opowiada ona o osiemnastoletnim Zbyszku z Bogdańca który zakochuje się w dwunastoletniej Danusi Jurandównie. Zbyszko dostał wyrok śmierci poprzez wcześniejsze napadnięcie na posła Krzyżackiego, jednakże zostaje uratowany przez Danusię. Po ich ślubie Danusia zostaje porwana, z tej racji Zbyszko wyjeżdża na poszukiwania jednak to nic nie dało, następnie Maćko i Jagienka wyjeżdżają do Malborka, gdzie udaję się odnaleźć dziewczynę więzioną przez Zygfryda. Danusia choruję po czym umiera, a Zbyszko i Jagna się zakochują, następnie biorą ślub. Książka kończy się powrotem do Bogdańca po zakończonej bitwie pod Grunwaldem. Zbyszko był wierny swojej Pani można to potwierdzić sytuacją gdzie Zbyszko był po ślubie z Danusią jednak w tym samym czasie był zauroczony w Jagience, jednak dopiero po śmierci Danusi wziął ślub z Jagną. Oprócz tego jest silny, zręczny i zahartowany dzięki bitwom i marszom w których brał udział. Myślę, że warto przeczytać tą książkę, ponieważ jest naprawdę ciekawa i ma jakieś znaczenie dla naszego kraju, w końcu opowiada ona o Bitwą z Zakonem Krzyżackim.
2 książka:
lektura ,,Stary człowiek i morze" napisana przez Ernesta Hemingwaya, opowiada ona o staruszku o imieniu Santiago, który nie miał szczęścia i razem ze swoim młodszym o wiele lat przyjacielem Manolinem łowili ryby, jednak po 40 dniach bez szczęśliwego i bez złowienia jakiejś ryby ojciec Manolina zabronił mu łowienia z Santiago z obawą, że ten pech przejdzie na ich rodzinę. Tak więc stary łowił dalej sam, 85 dnia linka zaczęła ciągnąć, okazało się, że Stary złapał rybę, jednak była ona strasznie silna, mimo to stary się nie poddawał. Toczył z nią trzy dniową ,, walkę", jednak po tym wszystkim przypłynęły rekiny i zjadły rybę, staremu został tylko szkielet ryby, i w tedy dopiero zobaczył jaka to była ogromna ryba. Kiedy Santiago przypłynął na ląd rybacy go podziwiali jaką ogromną i długą rybę złapał. Santiago był nazywany przez rybaków ,,salao" oznaczało to pechowca. Stary interesował się baseballem a jego idolem był Di Maggio, stary był zawsze skromnym i ubogim człowiekiem, jednak był bardzo silny co może udowodnić trzy dniowa ,,walka" z rybą. Uważam, że warto przeczytać tą książkę, dlatego, że uczy ona aby się nie poddawać.