Odpowiedź :
Odpowiedź:
Książka pt. "Tajemniczy Ogród" podobała mi się. Przygody bohaterów: Mary Lennox, Colina Cravena, Dicka Sowerby, są związane z tajemniczym ogrodem i uczą prawdziwej przyjaźni. Pokazuje ona, jak pod wpływem przyrody, Mary stała się szczęśliwym dzieckiem, osoba sympatyczną i lubianą przez rówieśników i nie tylko.
Dowiadujemy się, że brak miłości rodziców był przyczyna nieznośnego charakteru dziewczynki. Ukazane są również losy Colina przed pojawieniem się dziewczynki.
Wymyślenie kalectwa, szybkiej śmierci, brak matki i miłości ojca sprawiły, że młody Craven wyrastał na despotycznego samoluba. Chłopiec zrozumiał ze w tej historii nie jest najważniejszy świetny stan zdrowia, lecz szczera miłość i przyjaźń, jakiej dotychczas nie miał.
Według mnie, książka nauczyła nas tego, iż nie można być niemiłym wobec osób, które chcą z nami nawiązać kontakt.
Wyjaśnienie:
(jeśli ktoś nie czytał lektury)
Dziewięcioletnia Mary Lennox, główna bohaterka powieści, przyjeżdża z Indii, gdzie się urodziła, do Anglii. Jest sierotą, jej rodzice zmarli w Indiach z powodu zarazy. Jej domem staje się Misselthwaite Manor. Dom jest ogromny i posępny, otoczony ogrodem, którego częścią jest tytułowy „tajemniczy ogród”, gdzie nikt nie ma wstępu.
W domu wuja Mary poznaje sympatyczną służącą Martę Sowerby i jej brata Dicka. Udaje się jej znaleźć klucz do zamkniętej części ogrodu i dostać się tam. Odkrywa także innego mieszkańca posępnego domostwa: Colina Cravena (syna wuja Archibalda), który żyje w przekonaniu, że jest śmiertelnie chory. Jego matka zmarła podczas narodzin syna, a ojciec obarczył chłopca winą za śmierć swej żony. Dziecko od najwcześniejszych lat było chorowite, ojciec obawiał się, że i syn może umrzeć. Nie umiał okazać dziecku miłości i to zniechęciło do niego syna. Chłopiec najczęściej przebywa w łóżku i jest przekonany, że jest bardzo chory. Tyranizuje służbę, wszyscy są na jego rozkazy, łatwo wpada w histerię. Pod wpływem Mary, Dicka i wizyt w ogrodzie Colin się zmienia. Nabiera sił, rozkwita, staje się grzeczniejszy, uprzejmy, ćwiczy kondycję, by po powrocie ojca móc pokazać, że nie jest tylko chorym, smutnym dzieckiem, ale zdrowym, ładnym chłopcem. W końcu pan Craven powraca i bardzo się dziwi widząc syna biegnącemu ku niemu (Colin w domu jeździł na wózku). Ojciec nie może poznać własnego syna. Uświadamia sobie wielką miłość do Colina.