Kiedy Walter Alf trafił na dwór Kiejstuta poznał jego córkę Aldonę. Młodzi zakochali się w sobie. Postanawiają pobrać się. Są szczęśliwą i oddaną sobie parą. Jednak Walter postanawia zostawić żonę i poświęcić się ukochanej ojczyźnie. Nieszczęśliwa Aldona wyruszyła za Walterem. Ten jako mistrz zakonu - Konrad Wallenrod rezyduje w Malborku. W pobliżu zamku, Aldona kazała zamurować się w wierzy, zostając pustelnicą. Był to desperacki krok samotnej kobiety, która nie mogła zapomnieć o ukochanym. Namiastką szczęścia stają się dla nich potajemne rozmowy, w czasie gdy Wallenrod zjawiał się pod wieżą. Gdy Krzyżacy wydali na niego wyrok śmierci, zamiast ucieczki wybrał truciznę, a Aldona umarła w momencie, gdy dostaje znak, że jej mąż nie żyje.
Miłość tych dwojga jest przykładem romantycznej nieszczęśliwej miłości, jednak na przeszkodzie ich szczęściu nie stały konwenanse, wola rodziców czy stan majątkowy ale źródłem tragizmu ich miłości stał się wybór Konrada, który podporządkował dobro osobiste ideałom walki w obronie ojczyzny.
