Odpowiedź:
Padał deszcz, biegła do domu bo nie mogła się spóźnić. Zielone światło migało więc stwierdziła, że jeszcze zdąży,wbiegła na ulice nie oglądając się dookoła, usłyszała trąbienie i pisk opon, wystraszyła się. Poczuła,czyjeś ręce na swojej tali, ktoś złapał ją i w ostatnim momencie zabrał z ulicy. Autokar przejechał dalej, a ona bezpiecznie stała na drugim końcu ulicy.
-Dziękuję - wysapała nadal w szoku.
- Nie ma za co, ale obiecaj, że następnym razem będziesz uważać.
- Dobrze, obiecuję. Jeszcze raz bardzo dziękuję - powiedziała dopiero teraz zobaczyła swojego rozmówcę, miał brązowe włosy i niebieskie oczy. Od razu wpadł jej w oko. Jednak bała się zagadać o czymś więcej.
- Może podasz mi swój numer telefonu? - zapytał niepewnie, a jej kamień spadł z serca. Kiwnęła głową. Wyciągnęła telefon i zobaczyła która jest godzina, już była spóźniona. Podała szybko numer i pobiegła dalej nadal mając w myślach co mu obiecała.
Wyjaśnienie:
LICZĘ NA NAJ!!!