Odpowiedź:
Wyjaśnienie:
Myślę, że Anioł Stróż Ewy przelatywał akurat nad jej domem, ponieważ wiedział, że dziewczynka potrzebuje pomocy. Rodzice nie poświęcali dla jej dużo czasu, więc Ewa czuła się osamotniona, odtrącona. Dzięki Aniołowi, którym się opiekowała po upadku, wiedziała, że ma dla kogo żyć i jest komuś potrzebna. Ewa i Anioł pomagali więc sobie wzajemnie. Gdy Ewa dowiedziała się, że ma białaczkę, rodzice uwierzyli jej w istnienie Anioła, choć początkowo nie chcieli tego zrobić. Zaczęli poświęcać Ewie więcej czasu, a Anioł, choć dostał karę za wyjawienie tajemnicy, został Archaniołem pewnej z początku niezaludnionej planety.