Odpowiedź:
Drodzy Nauczyciele, wiem, że kartkówki i prace domowe są potrzebne, jednakże proponuję o zmniejszenie ich ilości. Kartkówki są uprzykrzeniem dla wszystkich. My - uczniowie - musimy je pisać, a Państwo - nauczyciele - je sprawdzać, a wszyscy wiemy że to niełatwe. Przeczesanie i ocenienie tych wszystkich kartkówek na czas graniczy z cudem. Podziwiamy wasze starania, jednak samo pisanie kartkówek rodzi w uczniach ogromny stres, który chcieliby zbić w domu. A po powrocie ze szkoły jesteśmy zmuszeni odrabiać prace domowe. Nie każdy jest tak samo uzdolniony, więc zajmuje to dla każdego inną część czasu, który można byłoby zamienić na rozwijanie swoich pasji czy nawet proste wyjście na zewnątrz lub rozmowa z rodzicami albo rodzeństwem. Jednak niestety uczniowie muszą czasem spędzać sobie sen z powiek aby odrobić pracę domową, pouczyć się na zapowiedziany wcześniej sprawdzian, a w szkole ktoś może rozdać jeszcze kartkówki. To może wykończyć, więc proszę, abyście zmniejszyli ilość zadawanych prac domowych oraz kartkówek.
Wyjaśnienie:
Jest równo 150 słow :)
