Odpowiedź:
Zamiast kolejną godzinę wpatrywać się w telefon czy telewizor, które staja się moim bożkiem, lepiej jak się pomodlę lub komuś pomogę.
Nie wymawiam imion świętych bez potrzeby, gdy mi coś spadnie mogę powiedzieć zamiast ,,O Jezus!", ,,O matko'', albo ,,O Agnieszko" - cokolwiek innego.
W niedzielę idę do kościoła i staram się robić jeszcze więcej dobra niż w inny dzień.
Słucham rodziców, jestem im posłuszny, nie marudzę przy obowiązkach, pomagam im, modle się za nich.
Dbam o swoje zdrowie, odpowiednio się ubieram, nie chodzę w niedozwolone miejsca, nie robię innym krzywdy fizycznej i psychicznej (np. niemiłymi słowami).
Nie oglądam filmów pornograficznych i nieodpowiednich do mojego wieku, nie podglądam innych, nie wyobrażam sobie grzesznych sytuacji.
Nie zabieram tego co nie należy do mnie.
Nie kłamię, nie donoszę na innych fałszywie, nie ściągam, jestem uczciwy w słowach i czynach.
Nie pragnę za wszelka cenę zdobyć jakiejś osoby czy rzeczy należącej do innej osoby. Nie zazdroszczę. Cieszę się z tego co mam, bo inni nie maja tego czego ja nie doceniam.
