a)
Grabiec jest przekomiczny jako władca, wydaje absurdalne decyzje, napawając się swoją władzą nad przyrodą. Chce nałożyć podatek na rośliny, które zmoczy rosa, a kodeks podatkowy ma być wykuty w spróchniałym drewnie, a kuć można, ale żelazo,chce werbować do wojska zwierzęta, zabrania organizować ptakom sejmiki, szpakom rozmawiać. Grabiec traktuje przedstawicieli flory i fauny jak ludzi, co już jest absurdalne.
b)
Nie chciałabym, aby władzę nad państwem miał taki ktoś jak Grabiec. To prosty wieśniak, prostak, który napawa się władzą, rządząc w sposób nieprzemyślany, wydając absurdalne zarządzenia.
Jednym z nich jest zakaz organizowania sejmików. Ważne sprawy państwowe muszą być rozważone przez przedstawicieli narodu. Po drugie nie można zakazywać logicznego myślenia i wypowiadania się. Niedopuszczalnym jest werbować do wojska każdego, bez znaczenia np. na stan zdrowia.
