Odpowiedź:
Pewnego dnia szłam zadowolona do szkoły. Wczorajszego dnia uczyłam się bez przerwy do testu z matematyki. Byłam pewna siebie i wiedziałam, że dostanę dobrą ocenę.
W końcu nadeszła lekcja matematyki. Pani rozdała po dwie stronice dla każdego i wytłumaczyła cały przebieg rozwiązywania zadań. Zaczęliśmy pisać. Już przy pierwszym zadaniu straciłam całą pewność siebie. Byłam przerażona.
Po teście załamana wyszłam z klasy. Moja przyjaciółka zaczęła się mnie wypytywać czy wszystko w porządku, ale nic jej nie odpowiadałam, bo nic dzisiaj nie było dobrze.