Odpowiedź :
Opowiem historię dzieci Józia i Rózi, czyli duchów lekkich.Dzieci W życiu nigdy nie zaznały cierpienia i goryczy dlatego trafiły do czyśćca. Guślarz Spełnij prośbę dzieci i podarował im dwa dziernika gorczycy aby mogły szczęśliwie spędzać czas w niebie.
Opowiem historię ducha ciężkiego czyli widma złego pana. Za życia był on zamożnym dziedzicem wioski które źle traktował swoich poddanych. Pewnego dnia przyszedł do niego biedny chłopak który chciał urwać z jego ogrodu owoc aby móc się najeść jednak gdy Pan to zauważył kazał go wygnać. W Wigilię Bożego Narodzenia pod jego bramą pojawiła się matka z małym dzieckiem na rękach prosząc o schronienie i jałmużnę jednak Dziedzic będąc nieludzkim odmówił i kazał ją wy prowadzić za bramę i zostawił ją na mrozie i śniegu, kobieta zamarzła razem z małym dzieckiem.Pan był nieludzki dlatego teraz cierpi z powodu wiecznego głodu.
Jako następny pojawił się duch pięknej dziewczyny Zosi. Nigdy nie zazna ona miłości naśmiewa się i odrzuca chłopców którzy się w niej zakochali dlatego teraz cierpi ponieważ nie może ona ani wzbić się w powietrze ani dotknąć ziemi i jest bardzo samotna. Guślarz przepowiedział jej że dwa lata będzie się jeszcze błąkać po ziemi ale jak minie ten czas to wstąpi do nieba.
Mam nadzieję, że pomogłam
Opowiem historię ducha ciężkiego czyli widma złego pana. Za życia był on zamożnym dziedzicem wioski które źle traktował swoich poddanych. Pewnego dnia przyszedł do niego biedny chłopak który chciał urwać z jego ogrodu owoc aby móc się najeść jednak gdy Pan to zauważył kazał go wygnać. W Wigilię Bożego Narodzenia pod jego bramą pojawiła się matka z małym dzieckiem na rękach prosząc o schronienie i jałmużnę jednak Dziedzic będąc nieludzkim odmówił i kazał ją wy prowadzić za bramę i zostawił ją na mrozie i śniegu, kobieta zamarzła razem z małym dzieckiem.Pan był nieludzki dlatego teraz cierpi z powodu wiecznego głodu.
Jako następny pojawił się duch pięknej dziewczyny Zosi. Nigdy nie zazna ona miłości naśmiewa się i odrzuca chłopców którzy się w niej zakochali dlatego teraz cierpi ponieważ nie może ona ani wzbić się w powietrze ani dotknąć ziemi i jest bardzo samotna. Guślarz przepowiedział jej że dwa lata będzie się jeszcze błąkać po ziemi ale jak minie ten czas to wstąpi do nieba.
Mam nadzieję, że pomogłam