Witam, mam na jutro do rozwiązania pewną zagadkę logiczną. Oprócz odpowiedzi, jeśli to możliwe, chciałabym się również dowiedziec, jak dojśc do tego, by otrzymac jej matematyczne rozwiązanie. Z góry dziękuję za pomoc.

W klasie podczas przerwy została wybita szyba. Wychowawczyni szuka winnego i prowadzi z uczniami rozmowę.
Marcin: Wyraźnie widziałem, że szybę wybił Michał.
Mirek: Ależ to nieprawda, szybę zbił Maciek albo Karol.
Mateusz: Proszę pani, szybę wybiłem ja.
Maciek: Ja tego nie zrobiłem.
Marek: Mateusz kłamie, to ja wybiłem szybę.
Michał: To niemożliwe, szybę wybił Marcin albo Mirek.
Karol: Nie macie odwagi się przyznac! Tylko dwie osoby mówią prawdę. Ja i jeszcze jeden z was.
Wychowawczyni założyła, że Karol nie kłamał. Kto więc wybił szybę?


Odpowiedź :

napewno szyby nie zbił ani Mateusz ani Marek gdyż Karol mówi że nie mają się odwagi przyznać a oni się właśnie przyznali
Maciek nie mógł powiedzieć prawdy(że tego nie zrobił) gdyż gdyby to zrobił pozostali wzajemnie się oskarżając też musieli by powiedzieć prawdę(któryś z nich musiałby być-brak innych podejrzanych)
tak więc musi skłamać a co za tym idze musiał zbić szybę

Odp. Szybę wybił Maciek
Karol mówi prawdę.

Nie mają odwagi się przyznać - Mateusz i Marek kłamią

Szybę wybił Marcin, Mirek, Maciek albo Michał

Jeden z nich mówi prawdę.
Szyby nie wybił Michał, bo wtedy prawdę mówiłby Marcin i Maciek
Z tego samego powodu wykluczamy Marcina i Mirka (Michał i Maciek mówią prawdę)

Wynika z tego, że Maciek kłamie, bo wybił szybę, a prawdę mówi Mirek.