Odpowiedź :
Odpowiedź:
O Cichowskim opowiada Adolf. Dowiadujemy się, ze jako mlody byl wesolym i pogodnym czlowiekiem. Wkrotce po slubie zniknal. Wladze, chcac upozorowac samobojstwo Cichowskiego, przyniosly zonie jego ubrania, ktore rzekomo znalezione zostaly nad Wislą. Malzonka wiele lat myslala, ze jej ukochany nie zyje. On tymczasem byl wieziony, gnębiony, ponizany, głodzony i zwyczajnie przetrzymywany wbrew prawu i jego woli. Dostawal zepsute jedzenie itp. Po aresztowaniach mlodziezy z Wilna do domu Cichowskiego przyszli zolnieze z ledwo zyjącym więzniem. Nakazywali mu milczenie. Cichowski nigdy nie wrocil do stanu sprzed zatrzymania - ciągle mial koszmary, powtarzal "nic nie wiem, nie powiem" jakby byl na przesluchaniu. Stal się zniszczonym wrakiem czlowieka
Rollinson byl mlodym studentem, uwiezionym przez carat. Powod jego zatrzymania jest dosyc watpliwy. Postawiono mu zarzut udzialu w spisku przeciwko carowi, co jest malo prawdopodobne. Mlody wiezien byl torturowany i męczony przsz mundurowych. Odmawial skladania zeznan, czym pogarszal swoją sytuację -sciagajac na siebie wiekszy gniew. Jego matka blaga Senatora o uwolnienie syna. Jest on jednak nieczuly i mimo tego, ze obiecuje pani Rollinson pomoc, w rzeczywistosci pragnie upozorwac samobojstwo mlodego. Rozkazuje otworzyc okno w jego celi (tlumaczac z przekąsem, ze w ten sposob wiezien będzie mogl zaznac swiezego powietrza, a poza tym będzie mial okazje do popelnienia samobojstwa). Senator dodaje, ze gdyby więzien nie byl na tyle odwazny, aby sam skoczyc z okna - zolnierze mają go przez nie wypchnąc. Tak sie stalo. Na szczescie Rollinson przezyl