Odpowiedź:
Ściąganie w naszej szkole.
Robione ściągi są na rękach, udach, kolanach bądź kartce. Używane najczęściej na sprawdzianach i kartkówkach. Jest też koleżeńska podpowiedź, takie pomaganie. Myślę że ci starsi nauczyciele nie ściągali bo tego skutki były straszne. Może raz się im zdarzyło ściągnąć tak, żeby nauczyciel nie widział. Teraz uczniowie siedzą w ostatnich ławkach bo nauczyciel niezbyt dowidzi. Zapytałam/zapytałem Kingę i Roberta o ich opinie na ten temat.
- Co sądzisz o ściąganiu?
- Myślę że Ściąganie w pewien sposób jest dobry ale nie na długo nauczyciel prędzej czy później się skapnie.- odpowiedziała mi Kinga
- Ściągałaś kiedyś?
- Tak, parę razy mi się zdarzyło.
- Przyłapano cie?
- Tak, nie popatrzyłam gdzie jest nauczycielka i mnie przyłapano
- Jakie były skutki?
- Zabrano mi sprawdzian i nie sprawdzając go wstawiła jedynkę..
- Dobrze dziękuję ci ze znalazłaś czas żeby ze mną o tym porozmawiać. - na tym zakończyłam/ zakończyłem wywiad z Kingą. Dzień później rozmawiałam/rozmawiałem na ten temat z Robertem. Zadałem/ zadałam te same pytania co przedtem i jedno dodałem/ dodałam.
- Co sądzisz o ściąganiu?
- Ściąganie jest fajne. Nie musisz się wszystkiego uczyć na pamięć. - odpowiedziano mi
- ściągałeś kiedyś?
-Tak, zawsze robię sobie jakąś ściągę tak na wszelki wypadek jakbym się czegoś nie nauczył.
-Przyłapano cię?
-Nie, ani razu
- Czy wiesz jakie byłyby skutki gdyby cie przyłapano?
- Tak, w regulaminie naszej szkoły jest ze uczeń przyłapany na ściąganiu może dostać uwagę, jedynkę i zabraniem sprawdzianu lub kartkówki.
- Dziękuję Ci ze zgodziłeś się ze mną o tym porozmawiać.- zakończyliśmy na tym wywiad. 58% Polaków nie jest przeciwnych ściąganiu, a tylko 28% ostro je potępia (według badań CBOS). ... Tylko 16% uczniów ściąganie uważa za coś złego, gdy 60% uczniów nie ma na ten temat zdania lub jest im to obojętne.
