W Scroodgeu podobało mi się, że mimo tej odrazy i nienawiści do Świąt i innych ludzi, potrafił się zmienić na uczciwego, życzliwego i radosnego człowieka.
Nie podobało mi się w nim to, że musiały nawiedzić go 3 duchy w tym jego zmarły przed siedmioma laty przyjaciel Moogle. Scroodge musiał patrzyć na cierpienie innych aby zrozumieć swoje karygodne zachowanie.
Starałam się, więc liczę na naj <3