Przetlumaczy ktoś ten cały tekst proszę daje naj

Cześć,
jak wam się wiedzie? Mam nadzieję, że nie tak źle jak mi! Przed kilkoma dniami miałem straszną kłótnię z Aurorą, ona jest ciągle jeszcze obrażona. Przy tym powód naszej kłótni wcale nie był taki ważny. W każdym razie ja tak to widzę. Ale może nie mam racji. Potrzebuję rady!!! Najlepiej opowiem wszystko od początku. Historia zaczyna się od błahego dowcipu. Dyskutowaliśmy mianowicie o tym, że język ojczysty nazywa się po polsku Vatersprache. A ja do tego znalazłem dowcip i napisałem Aurorze : "Wiesz skąd pochodzi słowo język ojczysty ?" I jak ona odpowiedziała "nie", ja jeszcze dodałem: "To pochodzi stąd, że mężczyzna nigdy nie jest dopuszczany do głosu." Ten dowcip nie jest szczególnie mądry, sam teraz to wiem, ale ja chciałem być właściwie tylko dowcipny- i totalnie rozzłościłem Aurorę. Nazwała mnie wrogiem kobiet, nie odpowiada na wiadomości i nie odbiera moich telefonów. Jak mam ją w takim razie przeprosić? Co mam teraz zrobić? Chcę, żebyśmy znowu się pogodzili. To mnie naprawdę zasmuca, gdy ona jest na mnie zła. Też gdy ona moim zdaniem trochę przesadza.
Mam nadzieję na dobrą radę od was!
Tymek