Nie wiem czy chodzi o ,,W pustyni i w puszczy" ale jak tak to proszę:
Podziwiam Nel za to, że nie bała się tak długiej podróży. Za to, że oswoiła dużego i dzikiego mieszkańca sawanny słonia (King (tak się nazywał słoń) ).
Uważam ,że Nel to bohaterka godna naśladowania.
Nie wiem czy o to chodziło, ale liczę na naj:)