Odpowiedź :
Odpowiedź:
Widziałem, jak zafascynowany Ikar oglada swoje skrzydła.
- Tato, to jest cos niesamowitego!- zawołał z zachwytem.
- Tak, tak, ale teraz prosze, mamy mało czasu.
- Dobrze, tato.
- Więc tak: biegniemy na sam szczyt skarpy i skaczemy jak najdalej. Jezli nie pomyliłem sie w obliczeniach, to wiatr zaraz powinien unieść nas prawie od razu. Proszę, unoś się dokładnie pomiędzy morzem a słońcem.
-Czemu?
- Dlatego, że gdy zbytnio zbliżysz się do wody, pióra przesiakną wilgocią, twoje skrzydłą staną się ciężkie, a ty spadniesz. Z kolei gdy zbliżysz się zbytnio do słońca, wosk łączący pióra roztopi się, a skrzydła rozpadną. Dlatego zakazuję ci zbliżać się do słońca lub wody. - wytłumaczyłem -rozumiesz?
-Tak!
Mam nadzieje, że pomogłam :)