Napisz kartkę z dziennika demeter blagam!!! Mam to na jutro! ​

Odpowiedź :

Odpowiedź:

drogi pamiętniczku to ja Demeter:

Dzisiaj wstałam jak codzienie o wschodzie słońca.Był to rześki i kolorowy poranek. Po poranej toaecie postanowiłam udać się do mojego ogródka, by nazrywać rzodkiewek na śnaiadanie. Gdy zjadłam śnaidanie postanowiłam pójść na spacer po lesie. Odwiedziałm moich zwierzecych przyjaciół i rozmawiałam z nimi o przyrodzie. Gdy po pogaduszkach poszedłam dalej, napotkałam małą chatke. Postanowiłam tam zajrzeć, wydawała się opuszczona;jej dach był pokryty winoroślami a wokuł rosły wspaniałe kolorowe kwiaty, które swoim zapachem przyciągały  róznego rodzaju owadów. Tak więc weszłam do środka i ujrzałam zakryty stół i jedno krzesło. Na stole znajdował się wazon z bardzo rzadkimi kwiatkami. Był to gatunek który kwitnął u starego ogrodnika, właśnie w tej chatce w ogródku.Przypomniał mi sie ten wspaniały człowiek który przed czterema latami pomógł mi z plonami. Ogrodnik ten zmarł dość nie dawno, umarł gdy robił to co kochał, czyli pielengnował swój ogródek. Na jego cześć leśne zwierzeta postanowiły udekorować stół jego kwiatami, jako podzięki za jego dobroć dla natury. Od tamtego dnia udaje się do lasu kiedy tyko moge by podziwiac piekno tych kwiatów.

Wyjaśnienie: Z góry przepraszam za błędy ortograficzne ale mam nadzieje że bedzie okey (jak coś z wypracowan mam same 4)

(weszło troche fantazji z tymi zwierzetami ale mysle ze nie ebdzie to przeszkadzać)