Akcja Kamizelki rozgrywa się w Warszawie – a była to prawdziwa stolica pozytywizmu. Wyobraź sobie dorożki stukające po brukowanych ulicach stolicy, damy spacerujące po Łazienkach, salony literackie i kawiarnie, cukiernie, w których głośno czytano kolejne odcinki powieści panów Sienkiewicza czy Prusa
Pierwsze sklepy przy Krakowskim Przedmieściu, cukiernie, kataryniarzy, pensje na które uczęszczały dziewczęta z dobrych domów i sporo biedoty. W tamtych czasach pojawiła się na dobre prasa codzienna – chętnie czytano gazety, a w nich nie tylko relacje ze zdarzeń,powieści w odcinkach, ale artykuły ówczesnych publicystów propagujących ideologię pozytywizmu. Na przykład to, aby docenić naukę i pracę.