Wracając ze szkoły, zauważyłam ze ktoś za mną idzie. Słysząc zbliżające się kroki, bardzo się bałam. Nie obracając się za siebie, zaczęłam biec. Docierając już do domu, usłyszałam straszny łomot. To był mój brat, który próbując mnie wystraszyć, przewrócił się i skręcił kostkę.
O to chodziło?