Odpowiedź:
Tato zostaw tą szczoteczkę, bo nie zdążymy! - krzyknąłem z pokoju z góry.-
Skoro tak sądzisz.. Kupię nową! -odpowiedział ojciec-
W szybkim pośpiechu zjedliśmy śniadanie i poszliśmy pakować walizki do auta, bo w końcu czekała Nas ta niesamowita przygoda. Pożegnałem się z moim psem, który się wabi Riko i ruszyłem do auta z rodzicami. Pojechaliśmy!!
Mam nadzieje, że Ci odpowiada i pomogłam.