Odpowiedź :
Stoję na skalnym urwisku, a przede mną gęste chmury i mgła, które przypominają morze, przybierają kształt fal podczas sztormu. Ta nieskończona, niedostępna i niebezpieczna przestrzeń uświadamia mi jak kruche jest życie, jak marne w obliczu potęgi natury. Stoję nad przepaścią życia, samotny, opuszczony, bezbronny, malutki wobec majestatu i nieskończoności natury. Co mnie jeszcze czeka, ile trudów życia, problemów nie do pokonania ? Czy mam szykować się do dalszej walki o życie z udręczonym losem? Mgłą spowite skały, są takie tajemnicze i groźne, budzą niepokój, nie zwiastują niczego dobrego. Stoję nieruchomo, sparaliżowany strachem o dziś, o jutro....