Odpowiedź :
13.09.2021
To znowu ja - Agatka. Dzisiaj w drodze do szkoły spotkałam dwie dziewczyny z mojej klasy - Olę i Elę. Ola była ubrana w markową bluzę, a Ela miała bardzo drogie buty. Zanim mnie zobaczyły sprawdzały coś w swoich najnowszych telefonach. Gdy jedna z nich uchyliła głowę spod niego krzyknęła: "Patrz! To ta dziewczyna co ma ubrania jak ze śmietnika!". Nie wiem jak opisać co wtedy czułam. Było mi po prostu smutno. To przecież nie moja wina, że żyjemy tylko ze skromnej pensji mamy. Gdy doszłam do szkoły, po raz kolejny zaczęło się to samo. Byłam ubrana w zacerowane jeansy i koszulkę sprzed jakiś 10 lat. W mojej opinii wcale nie wyglądałam źle, ale moja klasa odbierała to inaczej. Zaczęli mi dogadywać. Wcześniej to ignorowałam, ale teraz nie wiem co mam robić. Mam dużą nadzieję, że będzie lepiej.