Odpowiedź:
Wjeżdżaliśmy wraz z innymi turystami kolejką liniową, było to pierwsze moje takie doświadczenie w życiu. Gdy tylko ruszyliśmy, zaczęliśmy się wzbijać w górę, coraz wyżej i wyżej, aż byliśmy kilkanaście metrów nad ziemią. Początkowo bardzo się bałem, gdy patrzyłem w dół, uspokoiłem się jednak, bo przecież nic mi nie groziło. Na takiej wysokości wyraźniej czuć wiatr, który przyjemnie smagał nas po twarzach, widoki z kolei są niezwykle piękne, niemal tak, jakby patrzeć na świat z lotu ptaka. Było to nieco straszne, a jednak ciekawe i niecodzienne przeżycie.