Czytając książkę Zemsta Aleksandra Fredry towarzyszyło mi wiele emocji. Jedną z nich była radosc, ponieważ utwór był bardzo zabawny, a Papkin rozbawial mnie najbardziej. Czułam także zdziwienie, gdyż nie rozumiałam problemów między sasiadamy. Niezrozumienie, które odczuwalam wynikało z tego, że niezrozumiałe było dla mnie to, że ludzie kłócą się o tak małe rzeczy.