Odpowiedź:
Kiedyś to czułem spór z innymi o piłkę którą wykopali na dach.Byłem zły bo to był prezent od taty.Byłem zły i smutny jednocześnie.Jednak sprawa zakończyła się szczęśliwie bo kominiarz który tam wchodził kopnął piłkę i graliśmy dalej