Napisz charakterystykę Stasia Tarkowskiego (w pustyni i w puszczy) min. 175 słów

Odpowiedź :

Odpowiedź:

Stanisław Tarkowski to główny bohater książki “W Pustyni i w Puszczy” Henryka Sienkiewicza. Miał 14 lat, urodził się w Port-Saidzie. Spędzał bardzo dużo czasu ze swoją 8-letnią sąsiadką Nel Rawlison. Mieszkał ze swoim Ojcem Władysławem Tarkowskim, mężczyzna był inżynierem Kanału Sueskiego. Uczestniczył w powstaniu Styczniowym, został wysłany na Syberię z której uciekł.

Chłopiec wzrostem oraz siłą przerastał swoich rówieśników. Ubierał się zgodnie w ówczesną, panująca modą. Miał ładną sylwetkę, ponieważ uprawiał dużo sportów takich jak: pływanie czy jazda konno.

Był opiekuńczy. Gdy porwali go i Nel zajmował się nią, dzielił się jedzeniem i oddawał jej ostatnie resztki picia. Sam potrafił spać w zimnie i nie spożywać pokarmu przez jakiś czas, aby tylko ona była zawsze najedzona.

Opisuje go również odwaga. Pierwsza próba zabicia arabów i ucieczki nie udała udała mu się, lecz on się nie poddał. W dalszej podróży wziął strzelbę, zabił porywaczy i odjechał zabierając ze sobą Nel, Kalego i Meę.

Charakteryzowała go duża ilość trudnych zdolności. Wyśmienicie szła mu jazda konno, dobrze strzelał ze strzelby oraz znakomicie pływał. Potrafił porozumieć się w pięciu językach.

Wyróżniała go pomysłowość. Wymyślił latawce z prośbą o pomoc jak i ich budowę.

Był inteligentny. Wymyślił jak wydostać się z rąk porywaczy. Wiedział jak wydobyć słonia Kinga z wąwozu.

Moim zdaniem Staś Tarkowski to postać pozytywna. Podoba mi się jego nastawienie do młodszej koleżanki- Nel Rawlison. Chłopiec mógłby być moim przyjacielem, a nawet chciałabym aby dołączył do naszej klasy.

Mam nadzieje że bedzie dobrze

Odpowiedź:

Staś Tarkowski, bohater powieści Henryka Sienkiewicza pt " W pustyni i w puszczy", jest synem polskiego inżyniera pracującego przy budowie Kanału Sueskiego. Mieszka wraz z ojcem w domu jego przyjaciela, pana Rawlisona w Port -Saidzie.

Staś ma czternaście lat, ale wygląda na starszego. Jest wyższy i lepiej zbudowany od swoich rówieśników. Wygląda nie jak dziecko, ale jak młody mężczyzna. Ma klasyczną urodę Europejczyka z blond włosami i błękitnymi oczami.

Chłopak jest bardzo zdolny. Posiada zdolności lingwistyczne. Bez trudu przyswaja sobie języki obce. Oprócz ojczystego języka zna angielski, francuski, arabski, a nawet umie się posługiwać narzeczami niektórych plemion afrykańskich. Szybko się uczy. Przez miejscowych nazywany jest dzieckiem pustyni, ponieważ nie mogąc usiedzieć w domu, często pojawia się w pracy ojca lub urządza sobie wypady w głąb Afryki, by zdobywać nowe doświadczenia.

Młody Polak jest wysportowany. Umie świetnie pływać. Robi to lepiej od niejednego Araba. Potrafi też znakomicie jeździć konno, a nawet posługiwać się bronią.

Na początku powieści Staś jawi się jako zarozumiały, niedoświadczony dzieciak przechwalający się swymi umiejętnościami. Zachowuje się tak z nudów, gdyż jego żądna przygód osoba ma spokojne ustabilizowane życie. W obliczu niebezpieczeństwa chłopiec udowadnia, że potrafi wykorzystać nabyte doświadczenia we właściwy sposób.

W czasie porwanie pomocny jest mu spryt. Staś zostawia ślady, aby ewentualna pomoc mogła ich łatwiej znaleźć. W dalszej części powieści ten pomysłowy Polak potrafi z rybiego pęcherza zrobić latawce i wysyła je z wiadomościami pisanymi w kilku językach z prośbą o ratunek. Z resztek prochu zdobytego u pana Lindego robi robi materiał wybuchowy i ratuje słonia od śmierci głodowej.

Staś jest jeszcze dzieckiem, a odwagi ma więcej niż niejeden dorosły człowiek. Mężnie broni wiary chrześcijańskiej, stojąc przed obliczem Mahdiego i stanowczo odmawia przyjęcia islamu. Nie straszni są mu porywacze i dzikie zwierzęta. Jego pewność postrzegana wcześniej jako wada, w czasie porwania staje się zaletą. Błyskawicznie wykorzystuje sytuację z lwem, zabijając nie tylko groźnego kota, ale i swoich prześladowców. Dzielnie też pomaga Kalemu w uporządkowaniu spraw w jego wiosce.

Staś Tarkowski jest opiekuńczy. Nie pozwoli, by małej Nel włos spadł z głowy. Z narażenie życia zdobywa dla niej lekarstwo, dzieli się ostatnią kroplą wody.

Młody Polak jest osobą godną naśladowania. Nie każdy, mając tyle lat co on, może wykazać się taką determinacją i uporem. Chłopak nie poddaje się, walczy z przeciwnościami losu, by uratować się siebie i swoją angielską towarzyszkę. W ciągu kilkunastu tygodni przechodzi szkołę życia i egzamin z dorosłości zdaje pozytywnie.

Liczę na naj.

Pisałem rok temu na początku pandemii