Odpowiedź:
istnienie jest nieustanną zmianą. Nie można go uchwycić, w związku z czym jak można się do niego odnieść i ustalić jego cel? Tak, też zauważyłem ten paradoks: Istnienie, które nie istnieje. Na tle istnienia człowiek jest bardzo wyraźny. Ma przecież zainteresowania, tożsamość, instynkt, czyli atrybuty wydawałoby się namacalne, a jednak będąc przeciwieństwem niemierzalnych cech wieczności jest martwy. Celem istnienia jest więc istnienie jako nieistnienie, tak więc śmierć tego co faktyczne.
Wyjaśnienie: