Potrzebuje pomocy. Napisz opowiadanie o niesamowitej przygodzie

Odpowiedź :

Odpowiedź:

Dziejszy dzień nie zapowiadał się być jakoś specyficznie ciekawy, ani też zły. Wracałam/em z dodatkowej matematyki, gdy nagle zauważyłam/em czarnego kota, nie takiego zwykłego, jakby się wydawało. Miał świecące niebieskie oczy, co bardzo mnie zdziwiło. Poszłam/poszedłem więc za nim, by odkryć, gdzie zwierzę się wybiera. Zobaczyłam/em, jak wchodzi do jakiś małych drzwiczek, gdy chciałem zawrócić spowrotem do domu stanął mi wprost przed nogami. Chcąć go ominąć, ten nie pozwolił na to. Nagle odezwał się:

-A więc to ty?

Nie wiedziałam/em, czy na pewno ze mną w porządku, ignorując kota poszłam/poszedłem do domu. Przez cały dzień rozmyślałam/em tylko o wcześniej zaistniałej sytuacji. Gdy otwierałam/em okno znów go zobaczyłam/em. Zadzwoniłam/em do mojego przyjaciela, ale ten nie wierzył mi, w sumie to mu się nie dziwię.

....

Minęło już dobre kilka dni od tej całej, niezwykłej sytuacji. Z nikim się tym nie dzieliłam/em i nie miałam/em zamiaru. Kilka razy jeszcze spotkałam/em to przedziwne stworzenie, ale je ignorowałam/em. Wciąż jednak chodzi mi po głowie, jak to było możliwe i czemu kot zapytał mnie, czy to ja. Chyba już nigdy się nie dowiem...

Wyjaśnienie:

mam nadzieję, że pomogłam. liczę na naj.

191 słów