Odpowiedź :
Odpowiedź:
24 grudnia tego roku minęła 221. rocznica urodzin Adama Mickiewicza. Polacy od najmłodszych lat uczą się postrzegać naszego wieszcza narodowego jako nieskazitelną postać. W rzeczywistości był człowiekiem, którym nieustannie targały rozterki i emocje.
Przodkowie Adama Mickiewicza byli drobną litewską szlachtą o awanturniczym usposobieniu i sposobie bycia. Często spotykamy się zatem z poglądem, że wieszcz sportretował swoją rodzinę jako szlachtę z Soplicowa. Jest to tylko częściowo prawda. Prototypy szlachty litewskiej w „Panu Tadeuszu" zostały wzięte raczej z obserwacji szlachty wielkopolskiej, z którą Mickiewicz miał okazję zetknąć się w czasie powstania listopadowego.
WILEŃSKI MASON
Adam Mickiewicz urodził się 24 grudnia 1798 r. w Zaosiu koło Nowogródka. Młodszy brat poety, Aleksander Mickiewicz, tak przedstawiał okoliczności związane z narodzinami przyszłego poety: „Dla Adama w Zaosiu szlachcianka Mołodecka; ona, chcąc Adama przeznaczyć na rozumnego, użyła książki, na której ucięła pępek dziecka". To ucięcie pępowiny wykonane na książce miało być zapowiedzią, że dziecko wyrośnie na mądrego i sławnego człowieka.
Wśród znaczących wydarzeń z wczesnego dzieciństwa Adama Mickiewicza odnotowuje się jego poważny upadek z okna. Z niejasnego opisu tego wydarzenia możemy wnioskować, że chłopiec był nieprzytomny lub, jak uważają niektórzy, przeżył nawet śmierć kliniczną. Nasz wieszcz narodowy żył w przekonaniu, że powierzenie przez matkę jego ocalenia opiece Matce Boskiej Ostrobramskiej przywróciło mu życie.
W młodości Adam Mickiewicz unikał kontaktów z kobietami. Zdecydowanie preferował bezpieczniejsze męskie przyjaźnie, które na początku 1817 r. zaowocowały przystąpieniem do Towarzystwa Filomatów.
W 1818 r. Adam Mickiewicz wraz z Tomaszem Zanem odwiedził dom Wereszczaków w Tuhanowiczach. Właśnie tutaj w sercu młodego poety zrodziła się miłość do Maryli Wereszczakówny, która jednak trzy lata później wyszła za mąż za hrabiego Wawrzyńca Puttkamera z Bolcienik.
REKLAMA
Niespełniona miłość do Maryli, która była ideałem jego młodzieńczych miłości, zaowocowała m.in. wierszami: „Świtezianka" i „Do M...". Mąż Maryli i jej bracia byli masonami, prawdopodobnie należącymi do Loży Wileńskiej. Dzięki nim Mickiewicz spotkał w Wilnie malarza Józefa Oleszkiewicza, mistrza Loży Petersburskiej, który wprowadził poetę w tajniki filozofii wolnomularskiej, opierającej się na tajemnej wiedzy kabalistycznej i mającej swe korzenie w judaizmie. Około roku 1820 Mickiewicz, dzięki protekcji Oleszkiewicza, stał się członkiem Loży Wileńskiej. W 1824 r. uzyskał stopień czeladnika i w zasadzie na tym skończyła się jego kariera w bractwie wolnomularskim.
Osoba mistrza Oleszkiewicza posłużyła Mickiewiczowi do stworzenia w II części „Dziadów" postaci Guślarza, przewodniczącego ludowemu obrzędowi Dziadów.
PARANOJE I DEPRESJA
W 1987 r. ukazała się książka kanadyjskiego psychologa Jeana-Charles'a Gille'a-Maisaniego pt. „Adam Mickiewicz – człowiek. Studium psychologiczne". To jedna z najciekawszych biografii polskiego wieszcza narodowego napisana piórem obcokrajowca. Jean-Charles Gille-Maisani (1924–1995) ukończył psychiatrię na Uniwersytecie Harwarda. W polu jego zainteresowań były także matematyka, medycyna, a także psychologia i grafologia. Zainteresował się osobą i twórczością Adama Mickiewicza, a nawet z tego powodu nauczył się języka polskiego. Zajmował się także analizą psychologiczną takich poetów, jak George Byron i Charles Baudelaire, oraz badał związki pomiędzy zapisami nutowymi Ludwiga van Beethovena i Claude'a Debussy'ego a charakterem ich twórców.
REKLAMA
Analizując dokładnie poszczególne etapy życia naszego wieszcza, charakter jego pisma i historię chorób rodzinnych, Gille-Maisani stworzył portret psychologiczny poety. Kanadyjczyk doszedł do wielu zaskakujących wniosków, z których najważniejszy był ten, że twórca „Pana Tadeusza" był człowiekiem o paranoicznej osobowości. Zmienność nastrojów wywoływała u Mickiewicza całe spektrum chorobowych objawów psychosomatycznych, wśród których był kaszel, bóle zębów, bezsenność, wycieńczenie itp. Zdaniem Gille'a-Maisaniego podświadomość poety nakazywała mu mieć te typowe objawy będące „ucieczką w chorobę", aby uniknąć odpowiedzialności w sytuacjach kryzysowych.
Dziś współczesna psychiatria nazywa to stanami depresyjnymi o różnym natężeniu i mogącymi wywołać tragiczne autodestrukcyjne skutki. Zgodnie z tezą profesora Gille'a-Maisaniego nasz wieszcz narodowy nie był człowiekiem całkowicie „normalnym", a jego paranoiczna osobowość była zbliżona do tej, jaką mieli George Byron czy Fryderyk Schiller.
ROMANS Z GUWERNANTKĄ
Owa „odmienność" poety miała częściowo podłoże rodzinne. Analiza grafologiczna pisma Mikołaja Mickiewicza, ojca poety, wskazywała na objawy zaburzeń umysłowych...
Z kolei badanie grafologiczne pisma poety – szczególnie w okresie, gdy poeta nie mógł czy też nie chciał dołączyć do powstania listopadowego – wykazało, że w tamtym czasie z przyczyn swoistego „paraliżu psychicznego" nie był on zdolny podjąć jakiejkolwiek decyzji. Przybrało to formy głębokiej hipochondrii i manii prześladowczej.
REKLAMA
Wyjaśnienie: