Niema winy bez kary
Czy prawdą jest teza zawarta w temacie rozprawki, iż każda wina musi być ukarana?
na to pytanie postaram się odpowiedzieć w kilku poniższych argumentach.
Pierwszym argumentem potwierdzającym teze konieczności ukarania win może być postać balladyny bohaterki utworu pod tym samym tytułem pióra Juliusza słowackiego. Główna postać występująca w dramacie pt. “balladyna” zabiła swą siostre alinę, a jej karą było znamie powstałe na jej czole, a w końcu uśmiercenie złej królowej przez piorun.
kolejnym doskonałym przykładem potwierdzającym moją tezę jest ballada pt. “Świtezianka” Adama Mickiewicza. W utworze tym zdrada ukochanej przez strzelca jest srodze ukarana. Chłopak przypłaca życiem swoją niewierność, a oprócz tego, cierpi katusze nigdy nie zaznając spokoju po śmierci. Może zdrada nie skończyłaby się dla niego aż tak tragicznie, gdyby wcześniej nie przysięgał dziewczynie, że dochowa jej wierności. Złamana przysięga bowiem w pełni usprawiedliwia karę, jaka spotkała chłopaka.
ostatni argument znajduje się w utworze pt. “Lilije” Adama Mickiewicza. Tym razem mamy do czynienia z cięższą zbrodnią. Główna bohaterka zabija swojego męża, którego wcześniej zdradziła. Kobieta boi się, że jej zbrodnia wyjdzie na jaw. Nie żałuje natomiast tego, co zrobiła. Spotyka ją za to zasłużona kara.
Powyższe argumenty jasno opowiadają się za słusznością tezy, każda popełniona wina powinna być odpowiednio ukarana.
