Odpowiedź :
Odpowiedź:
Chcecie poczytać o olbrzymie, który miał złote serce i uratował świat? Jeśli tak, gorąco polecam WIELKOMILUDA Roalda Dahla. Jest to jedno z polskich tłumaczeń (chyba lepsze) angielskiej powieści BFG. Poznajemy dwie grupy bohaterów: ludzi i olbrzymy. Ci pierwsi to oczywiście Królowa Anglii, jej pokojówka, kamerdyner, dowódca wojsk i ZOSIA – mała sierotka. To właśnie ona odegra znaczącą rolę w toczących się wydarzeniach. Świat olbrzymów zamieszkują nie zawsze dobre istoty. Przy tłumaczeniu ich imion Michał Kłobukowski miał niezłą zabawę. I tak do okrutnych potworów zaliczymy Kęsochłapa, Kościochrupa, Ludodława, Bachordepta, Mięsospusta, Gardziełgryza, Dziewogniota, Juchożłopa i Rzezikozika. Niestety tylko WIELKOMILUD jest dobrym olbrzymem. Ciekawi was na pewno w jaki sposób skrzyżowały się drogi ZOSI i WIELKOMILUDA? Otóż pewnej nocy dziewczynka nie mogła zasnąć. Niepokoiła ją dziwna cisza zalegająca za oknem. Choć miała pewne obawy, wyjrzała na ulicę pogrążoną w ciemności i: