okej zaczynam nie wiem czy dokładnie o to chodzi ale no
Rok temu odwiedzilam piekny kraj zwany francja . Koleją dojechla kawalek do mojego malego apartamentu w hotelu . Weszłam do osiedlowego sklepiku , juz mialam placic , lecz zapomnialam pieniedzy na szczescie moglam zaplacić kartą . Chcialam tez kupic cos przez internet . Nie mogłam sie na niego poskarżyć szybko dzialal ! Ten hotel po krótkim czasie stał sie dla mnie za drogi wiec poszukalam tanszego o gorszym standardzie . W końcu przyszedl dzien powrotu . Wsiadlam do pociagu i odjechalam