help! Do soboty mam wysłać streszczenie jak zostały porwane dzieci co najmniej 15 zdań ( ,,w pustyni i w puszczy" )​

Odpowiedź :

Odpowiedź:

Na obiedzie u ojca Nel, dzieci dowiedziały się, że ich ojcowie zostali zaproszeni do Medinet nad jezioro Karoun na urlop. Mężczyźni postanowili zabrać ze sobą dzieci. Ojcowie dzieci mieli najpierw zwiedzić okolice Nilu a dzieci wraz z opiekunką miały dołączyć po tygodniu. Opiekunka dzieci pani Olivier nie popierała entuzjazmu ucieszonych z wyjazdu dzieci, ponieważ bała się też powstańców- Mahdystów. Bała się też spania w namiotach i jazdy na wielbłądach. Dzieci cieszyły się natomiast z nocowania w specjalnych namiotach i osobnego wielbłąda dla Nel, którym miała podróżować po pustyni. Do domu pana Rowlinsona, przybyła Fatma,  która prosiłą o pozwolenie na wyjazd do meża. Tata Nel zgodził się, choć słowa Fatmy były dosyć kłamliwe. Fatma wychodząc z willi przekazała Cahmisowi- sadańskiemu porywaczowi instrukcje dla jego wspólnika- Indrysa dotyczące jej podstępu związanego ze Stasiem i Nel. Dała mu też pieniądze. Ojcowie dzieci wyjechali do Kairu. Przesłali dzieciom telegram w którym przekazali, że nie uda im się pomóc Fatmie. kiedy szykowano się do podrózy, panią Olivier, ugryzł skorpion i nie mogła nigdzie wyjeżdżać. Dzieci wyruszyły więc same do Kairu. W pociągu poznały oficerów angielskich- kapitana Glena i lekarza wojskowego- Clary'ego.  Dzieci spotkały się z ojcami. Byli już w obozie. Jako sługę przyjęto spotkanego obok namiotu taty Nel- Chamisa. Dzieci po obiedzie usłyszały szczekanie psa- był to ogromny pies (prezent bożonarodzeniowy dla Nel). Saba- bo tak sie nazywał by mile nastawiony do wszystkich oprócz Idrysa i Gebhra (kolejnego Sudańczyka). Obchodzono Święta Bożego Narodzenia w ciągu kolejnych dwóch dni. W namiocie pana Rowlinsona było nawet drzewko przystrojone ozdobami. Nel dostała na gwiazdkę oprócz psa- lalkę z Kairu. Staś natomiast dostał obiecany mu sztucer angielski, siodło i myśliwską broń. Wszyscy byli pewni dobrych zamiarów Idrysa i Gebhra, ponieważ wierni wszystkim służyli i byli bardzo mili. Pani Olivier nadal nie mogła przyjechać z powodu choroby. Inżynierowie musieli udać się w podróz, więc postanowiono, że dzieci zostaną pod opieką ajenta włoskiego kosulatu i Dinah- opiekunki Nel. Po trzech dnaich przybył Chamis, który oznajmił, że dzieci mają jechać do swoich ojców. To zdziwiło Stasia. Pojechali jednak pociągiem do Wadi-Rajan. Nie było tam ich rodziców a Chamis zapewnił ich, że ojcowie rozkładają teraz namioty, Dzieci na wielbłądach jechały do obozowiska. Nie domyślały się narazie co się stało. Wielbłądy, zaczęły biegnąć coraz szybciej. Nel bała się- dzieci zrozumiały też, że zostały porwane. Ojcowie czekali na swoje dzieci w El-Fachen. Następnego dnia dowiedzieli się, że dzieci odjechały innym pociągiem. Poszli do biura kompanii Kanału Sueskiego, prosząc o urlop aby szukać dzieci.  Nel zostawiła rękawiczki na pustyni aby zostawić jakiś ślad. Znalazł je jednak Gebhr. Uderzył Nel batem. Staś zaczął ją bronić i Gebr zbił go. Nocą Staś podsłuchał rozmowę porywaczy o kolejnych etapach trasy. Potem modlił się i poprosił o wygodniejszą jazdę dla Nel, która była chorowit ai mogła nie przetrzymać podróży. Do obozowiska przybiegł Saba. Chamis nie pozwolił go zabić. Podczas jazdy nadeszła burza piaskowa. Rozpętała się straszna burza. Spadł deszcz. Postanowiono schować się w jaskini przed ulewą. Staś rano znalazł pudełko z bronią, zastanawiał się czy nie zabić porywaczy. Nie zrobił jednak tego. Porywacze przyłapali Stasia, trzymającego broń, bo obudził ich pies. Odebrali mu broń i pobili. Chcieli mu nawet uciąć prawą rękę. Chcieli też aby Staś orzysięgnął na Biblię, że nie ucieknie. Okazało się, że porwanie było zaaranżowane, ponieważ porywacze mieli w skrytkach i jaskiniach zmagazynowane zapasy pożywienia. Dzieci zobaczyły fatamorganę. Potem spotkano Arabów- którzy poinformowali ich o zwycięstwie Mahdiego i pogoni, którą zoorganizowali rodzice dzieci. Po dwóch tygodniach, karawanna dotarła na tereny uprawne. Mieszkańcy terenów byli Murzynami. Karawanna czekała na audiencję u Mahdiego w celu wymienienia Stasia i Nel na dzieci Fatimy. Zatrzymali się w domu kupca włoskiego Emira Tadhila. Idrys był zawiedziony Mahdystami. Dzieci widziały trupy i ślady walk w okolicy. Karawanna dotarła do rzeki przez którą mieli się przeprawić. Były w niej krokodyle. Po przeprawie, dotarli do rynku. Beduini zaczęli się kłócić z porywaczami. Potem karawa budowała sobie szałasy. Na rynek przybył Mahdi. Tłum wiwatował i modlił się a on wygłosił krótkie przemówienie. Znajomy grecki kupiec, który kiedyś dał Nel daktyle, doradził dzieciom aby poszły do namiotu Mahdiego, były przy nim pokorne i zgodziły się przyjąć nauki, które głosił jako prorok.  Ostrzegł ich, że jeśli nie przyjmą wiary muzułmańskiej to zostaną zamordowani. Sudańczycy i Beduini wraz z dziećmi weszli do jego namiotu. Wszyscy oprócz Stasia złożyli mu pokłon- Staś tylko się ukłonił. Mahdu zapytał Stasia czy chce on przyjąć jego wiarę. Chłopiec odmówił. Mahdi chciał okazać miłosierdzie więc postanowił nagrodzić Beduinów za trud podróży a dzieci odesłać do Smaian. Dzieci od Greka dostały parę monet za co mogli kupić jedzenia a od misjonarza chininę, ponieważ w okolicy panowała febra i szklane paciorki. Idrys rozchorował się. Z powodu wyczerpania zmarła opiekunka Nel. Dziewczynce podarowano niewolnicę o imieniu Mea. Dzieci poznały też murzyńskiego niewolnika Kalego. W drodze wyprawa spotkała lwa. Chciano zabić Kalego a jego ciało rzucić na pożarcie. Staś strzelił jednak lwowi w paszczę. Następnie zabija Gebhra, Chamisa i dwóch beduinów. Dzieci odzyskują wolność ale zostają same na środku pustyni.

Wyjaśnienie:

Nie wiem czy o to chodzi ale napiszę

Podczas nieobecności ojców dzieci zostały pod opieką pani Oliwier. Po Świętach Bożego Narodzenia dzieci zostają uprowadzone przez Hamisa, który działał na polecenie Fatmy. Porwano Stasia i Nel, ponieważ mieli oni zostać wymienieni za Fatmę i jej dzieci. Dzieci zostają wywiezione do El garach