opisz 2 bitwy powstania kościuszkowskiego na podstawie informacji pozyskanych z Internetu. Pls pomocy mam na jutro dam naj​

Odpowiedź :

Odpowiedź:

Po ogłoszeniu insurekcji w Krakowie Tadeusz Kościuszko, obdarzony na czas wojny władzą niemal dyktatorską, wyruszył na północ, aby zmierzyć się z nadciągającymi wojskami rosyjskimi. Mniej licznymi, ale lepiej uzbrojonymi, wyszkolonymi i wyposażonymi w działa.

Armia Kościuszki liczyła około 4 tysięcy ludzi. Naprzeciw stały wojska gen. Aleksandra Tormasowa. Pierwsi zaatakowali Rosjanie powodując w szeregach powstańców spore zamieszanie. Sytuacja stawała się niebezpieczna i wtedy Kościuszko zdecydował się zaatakować środek wojsk nieprzyjaciela przy pomocy oddziały kosynierów i 4 kompanii piechoty oraz wsparciu artylerii.

Według słów rosyjskiego dowódcy Aleksandra Tormasova "chłopi uzbrojeni w piki szli do ataku z niewiarygodnym męstwem".

W pierwszym natarciu, osobiście dowodzonym przez naczelnika powstania, kosynierzy rozbili część piechoty wroga i zdobyli działa. Drugie starcie przeprowadzono na prawym skrzydle Rosjan. Brawurowy atak kosynierów zaskoczył piechotę nieprzyjacielską, żołnierzy rosyjskich ogarnęła panika. Bitwa została wygrana, a przybyły na pole walki oddział Denisowa, który miał okrążyć armię Kościuszki nie podjął walki. Rosjanie stracili około tysiąca ludzi i 12 dział. Straty polskie były o połowę mniejsze.

Bohaterski przywódca kosynierów Wojciech Bartos za swój czyn mianowany został chorążym i otrzymał nazwisko Głowacki. Wprawdzie Rosjanie zablokowali Kościuszce drogę do Warszawy, ale moralne znaczenie wygranej bitwy z udziałem chłopskich oddziałów miało wymiar historyczny.  

Bitwa pod Racławicami doprowadziła do rozszerzenia powstania na inne regiony kraju, a przede wszystkim do wybuchu 17 kwietnia 1794 roku insurekcji w Warszawie.

Bitwa pod Maciejowicami (10 października 1794) – W czasie insurekcji kościuszkowskiej, aby nie dopuścić do połączenia nadchodzącego z Ukrainy 12-tys. korpusu feldmarszałka Aleksandra Suworowa z siłami pruskimi, dowodzonymi czasowo przez gen. Iwana Fersena, Kościuszko postanowił rozbić oba korpusy oddzielnie. Przeciwko armii Suworowa skierował dywizję gen. Karola Sierakowskiego oraz wojska litewskie, a przeprawę przez Wisłę miała uniemożliwić Fersenowi dywizja gen. Adama Ponińskiego. Plany te załamały się z chwilą sforsowania Wisły przez wojska pruskie 4 października pod Maciejowicami. Naczelnik objął osobiście dowództwo nad wzmocnionym posiłkami korpusem gen. Sierakowskiego i ruszył przeciwko oddziałom Fersena, w sile ok. 13 tys. żołnierzy i 56 armat. Wojska Kościuszki liczyły ok. 6,3 tys. ludzi z 23 działami