Odpowiedź :
Odpowiedź:
Valery, 46 lat, nauczyciel
Uczyłem się z dobrą moskiewską miną.
W naszej klasie nie było leniwych ani złych ludzi.
studentów. Ale kiedy myślę o życiu w szkole
na progu, nie wiem dlaczego, zawsze pamiętam
mój przyjaciel Igor Wayward. Igor -
był to uczeń, który od razu na pierwszej lekcji
zasnął jak świstak. Kiedy już spałem,
przeszkadzał innym. To była druga lekcja.
Mój przyjaciel zwykle spóźniał się na trzecią
przez 10-15 minut. Nie doszedłem do czwartego -
Powiedział, że nie podobają mu się cyfry „cztery”.
Ulubionym przedmiotem Igora była matematyka.
Nie tylko ją kochał, ale wiedział bardzo dobrze,
ale podczas testów nie pisałem, a tylko
zachęciła innych.
Niedawno spotkałem go na lotnisku i po prostu
nie mogłem w to uwierzyć! Czy wiesz, kim stał się Igor
z mojej klasy? Sławny naukowiec!