Uważam, że świat pozbawiony internetu byłby lepszy ponieważ każdy skupił by się na sobie i otaczającym go świecie. Ludzie nie interesowaliby się życiem obcych tylko cieszyli się sobą, wychodzili razem na podwórko i czerpalibyśmy wszyscy radość z natury. Życie stałoby się beztroskie i błogie. Każdy cieszyłby się chwilą i żył tym co tu i teraz.