Odpowiedź:
Pewnego dnia, gdy czwórka rodzeństwa bawiła się w chowanego padał deszcz... Zaczął liczyć Piotr... Wszyscy zaczęli się chować. Łucja jako najmłodsza miała największą fantazje do chowania. Jednak gdy chciała się schować to tu to tam ją wyganiali bo to tu się Edmund schował tam Zuzanna... Ona biedna latając po pokojach nie wiedziała gdzie się schować... W końcu po dłuższej chwili przypadkowo trafiła do zupełnie pustego pomieszczenia... No... Była tam jakby wielką szafa... Ale nic po za tym... A cicho.... Że muchy nie było słychać... Gdy usłyszała że Piotr skończył odliczać gwałtownie otworzyła szafę i wtargnęła do środka...
Liczę na naj
Pozdrawiam
Wyjaśnienie:
Powinnaś/eś dostać 6 lub 5
;)