Odpowiedź:
Maryla, która miała być nieobecną tego dnia w domu, pozwoliła Ani zaprosić przyjaciółkę. Dziewczynka nie mogła się doczekać wizyty. Przejęta nadchodzącymi wydarzeniami, przygotowywała się do przyjścia Diany. Gdy tylko dziewczynka pojawiła się w domu Ani, ta chciała ugościć ją najlepiej, jak tylko mogła. Podała swojemu gościowi napój, który zabrała ze spiżarni. Ania była przekonana, że jej przyjaciółka otrzyma sok. Starała się bardzo być niezwykle gościnną i zadbać o Dianę w odpowiedni sposób. Podczas gdy dziewczynka krzątała się i spełniała obowiązki gospodyni, Diana piła podany sok. Po pewnym czasie jednakże źle się poczuła.
Zrozpaczona Ania chciała, by przyjaciółka pozostała choć chwilę dłużej. Nie chciała, by wyczekiwana uroczystość kończyła się tak szybko. Diana jednak postanowiła wracać do domu, prosząc by Ania ją odprowadziła. Dziewczynka zachowywała się bardzo dziwnie.
Okazało się, że w butelce, którą użyła Ania, znajdował się alkohol. Nieświadoma dziewczynka podała go swojej przyjaciółce. Gniew mamy Diany był ogromny. Mimo przeprosin oraz zapewnień o pomyłce, zakazała córce przyjaźni z Anią. Na szczęście sytuacja ta uległa zmianie po pewnym czasie. Mimo to najciekawsza z przygód Ani była jednocześnie jedną z najbardziej dla niej przykrych.
Wyjaśnienie:
Możesz sobie skrócić ;)
